Pod Różą, Wojska - wesele Sonii i Łukasza

Czy znasz uczucie zmęczenia pod koniec dnia pracy? :) Mi się to zdarza. Na weselach fotografuję najczęściej 12 godzin i bywają gorsze dni, kiedy częściej wychodzę na dwór żeby się przewietrzyć i dotlenić. Ale ku mojej uciesze, zdecydowana większość wesel ma tak pozytywną energię bijącą od Pary Młodej i gości, że nawet po powrocie do domu nie chce mi się spać. Tym razem właśnie tak było. Wesele Sonii i Łukasza na długo zostanie w mojej pamięci :).

Przygotowania Pary Młodej

Sonia i Łukasz trafili do mnie z polecenia i nawiązaliśmy współpracę jakiś miesiąc przed ich ślubem :). Najważniejsze, to mieć dystans do spraw organizacyjnych i nie uczestniczyć w owczym pędzie. Po co się stresować, porównywać i licytować, kto co wcześniej załatwił :). Standardowo zacząłem fotografować od przygotowań Pana Młodego. W trakcie przygotowań zazwyczaj robię kilka zdjęć detali oraz portrety, ale najważniejsze są dla mnie sytuacje rodzinne z przygotowań, tj. wykupiny, błogosławieństwo oraz inne zdarzenia, w których uczestniczą narzeczeni. Czasem bywa zabawnie, a czasami łzy płyną po policzkach ze wzruszenia.

Kościół św. Michała Archanioła w Żernicy

To jeden z moich ulubionych kościołów. Pięknie położony kościół, do którego prowadzi alejka z wysokimi cyprysami po obu stronach. Ciepłe, drewniane wnętrze, dużo światła i przedsoborowy ołtarz, który daje fotografowi więcej swobody w poruszaniu się w trakcie ceremonii :). Zobacz inny ślub z tego kościoła: wesele pod wiązem

Pod Różą - elegancki dom weselny

Eleganckie wesele wcale nie wyklucza dynamicznej imprezy. W tym wypadku DJe Krawat i Muszka spisali się na medal i poprowadzili wesele wyborowo. Dom Weselny Pod Różą zapewnia ogromną ilość przestrzeni do świetnej zabawy nie tylko dla dorosłych. Przy sali weselnej znajdziecie piękny ogródek, gdzie można przeprowadzić animacje dla dzieci.

Zobacz zdjęcia Sonii i Łukasza poniżej.

Previous
Previous

Stary Młyn Zbrosławice - wesele Jagody i Jonasza

Next
Next

Plener ślubny - Tyniec, Kraków